Nagietek lekarski zagościł na stałe w moim ogrodzie. Wysiany raz rozprzestrzenia się i zawłaszcza teren w warzywniku. Bardzo lubię te roślinkę o żółto -pomarańczowych kwiatach. Zbieram je w słonecznie dni od maja do października, suszę i przerabiam na bieżąco na maceraty olejowe które wykorzystuje później do kosmetyków botanicznych, mydeł i maści leczniczych. Czasem łączę nagietek z dziewnną, melisą, imbirem i sokiem z cytryny i robię syrop który zimą stosujemy jako słodzik do herbaty. Płatki nagietka wyglądają uroczo jako ozdoba serów i tortów.
Kwiaty nagietka lekarskiego są cennym surowcem zielarskim, powszechnie stosowanym przy chorobach i stanach zapalnych skóry. Ale nagietek lekarski wykazuje też właściwości przeciwzapalne, przeciwgrzybicze, rozkurczowe oraz żółciopędne. Swoje właściwości lecznicze nagietek zawdzięcza zawartości szeregu substancji, takich jak: olejek eteryczny, flawonoidy, karotenoidy, saponzydy, związki śluzowe i żywicowe oraz gorczyce.
Jeżeli zainteresował cię ten wpis i chciałabyś nauczyć się jak robić kosmetyki botaniczne i maści – skontaktuj się ze mną.