Uwielbiam jesień a szczególnie tę polską- złotą. Ogromną radość sprawiło mi prowadzanie wykładów ziołowych na temat owoców jesieni i ich zastosowania w kuchni i kosmetyce w zaprzyjaźnionych świetlicach w Szczęsnem i w Kadach. Opowiadałam Paniom o moich sposobach wykorzystania tych roślin w kuchni, kosmetyce i ogrodzie. Owoce jesieni, takie jak bez czarny, głóg, jarzębina, pigwa czy topinambur, nie tylko są pyszne w kuchni, ale również mają wiele korzyści dla zdrowia i urody. Bez czarny, na przykład, jest bogaty w antocyjany i flawonoidy, które mają właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające. Jarzębina jest bogata w witaminę C i przeciwutleniacze, które pomagają wzmocnić system odpornościowy i chronią przed chorobami. Pigwa jest bogata w błonnik, witaminy i minerały, a także ma właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające. Topinambur ma niski indeks glikemiczny i jest bogaty w inulinę, co przyczynia się do utrzymania zdrowej flory jelitowej. Oprócz korzyści zdrowotnych, te owoce jesieni są również doskonałe do zastosowania w kosmetyce. Na przykład, jarzębina może być stosowana do produkcji masek na twarz, ponieważ jest bogata w antyoksydanty, które pomagają w zwalczaniu wolnych rodników i zmniejszeniu oznak starzenia. Pigwa może być używana do produkcji kremów nawilżających, ponieważ zawiera dużo witamin i minerałów, które pomagają w utrzymaniu zdrowej skóry.
Podczas spotkania zrobiłam jarzębinowa maseczkę do twarzy oraz balsam do ust z likopenem pozyskanym ze skórek pomidora dla każdej uczestniczki. Panie przygotowały dla siebie ziołowe herbaty i dzieliły się ze mną swoją wiedza i doświadczeniami w temacie owoców jesieni.